Sweet Color - Flakies #1

Dziś mam przyjemność przedstawić Wam najpiękniejszy topper w mojej kolekcji. Będzie bardzo dużo zdjęć, każde ukazujące inne oblicze tego lakieru. Przygotowałam nawet małą animację :D Zapraszam do oglądania i czytania!

Today I have the pleasure to present to you the most beautiful topper in my collection. In this post is a lot of photos, each showing a different face of this nail polish. And I made a small animation :D Feel free to view and reading!

Christmas mani

Niektóre z Was już widziały to mani na fanpage'u :) Z braku czasu chwyciłam za idealnie świąteczny lakier z kolekcji Holiday Joy (2012) China Glaze - Glitter All The Way. Obok domalowałam choinki, a zamiast bombek i śniegu dorzuciłam na nie topper Saviny. Paznokcie bardzo rzucały się w oczy, głównie przez niesamowicie błyszczący Glitter All the Way, w którym się zdecydowanie zakochałam ^^

Konkursowe zdobienia + Tag: Kocham zimę!

Na samym początku, tak jak zapowiadałam, chcę Wam pokazać mani, które zrobiłam na konkurs Promoto-Promoto & Agni z Kosmetycznie i życiowo :) Bo może jakimś cudem przeoczyliście post ze wszystkimi pracami :D

1. Czekając na Świętego Mikołaja

Bazą pod to zdobienie był China Glaze Dorothy Who? (recenzja), choinka Savina Power Up i Gem stones, prezent Wibo Gel Like 7 Blue lake i Golden Rose Rich color # 26, reszta to farbki akrylowe.

Sweet muffin

Trochę mnie nie było, ale najpierw miałam sporo do załatwienia na uczelni, a potem biegałam za prezentami pod choinkę. W międzyczasie się rozchorowałam i piszę do Was zasmarkana >.< Zastanawiałam się czy w ogóle pokazywać to mani, na żywo wygląda pięknie (choć dziś idzie do zmycia), ale gdy robiłam zdjęcia pogoda była tak fatalna, że zdjęcia wyszły kiepsko :/ Mam nadzieję, że mimo to dostrzeżecie urok połączenia tych dwóch uroczych kolorów ze słodkim stempelkiem. Mani robione bardzo na szybko, w przerwie nauki na wtorkowy egzamin.

Penguins!

Post zaplanowałam sobie na wtorek, ale mam z rana egzamin z ergonomii więc zajęłam się zdjęciami wczoraj co by wieczorem się jednak trochę pouczyć. Tęsknię bardzo za zimą, chcę śniegu! Gdy dotarła do mnie obłędna Models own Blueberry muffin od razu wiedziałam, że zmaluję na niej jakieś zimowe mani. O samej modelce przeczytacie innym razem. Nałogowo oglądam Pingwiny z Madagaskaru, więc postawiłam na pingwini motyw ^^ Pingwinki nie są idealne, ale wydaje mi się, że dzięki temu są odrobinę słodsze ;) Do zdjęć bardzo pasował mi termoforek, który dostałam na Mikołajki :)

Starry Night :)

Kiedy zobaczyłam ten topper na stronie Born Pretty Store od razu miałam w głowie paznokcie z motywem galaxy pokryte właśnie nim *.* No i przyszedł na niego czas. Zapraszam na rozgwieżdżoną noc na paznokciach:

When I saw this top on the Born Pretty Store instantly I had in my head galaxy nails covered in exactly this nail polish *. * Came the turn on this varnish. I invite you to starry night on the nails:

Love is in the air + MoYou London Stamping Plates Review

Dziś ostatni, podsumowujący post o płytkach MoYou London. Przygotowałam dla Was zdobienie, w którym połączyłam wzór z płytki Princess Colleciton 11 XL (który chciała zobaczyć Madeleine :*) oraz kilka z Kitty Collection 11. Zapraszam najpierw na zdjęcia, a potem na przegląd "techniczny" płytek i stempla :)

Today the last, summarizing post about plates MoYou London. I prepared for you mani with a combination design of the plate Princess Colleciton 11 XL (which Madeleine wanted to see :*) and designs of Kitty Collection 11. First, I invite you to see the photos, and then to "technical" review of plates and Stamp :)

Light like a bird

Dziś drugi i przedostatni post z zapowiadanej serii z płytkami MoYou London. Mani, które wykonałam z pomocą płytki Kitty Collection 11. Znajdziemy na niej ponad 30 wzorów z przeważającym motywem ptasich klatek. Chciałam aby mani było delikatne, nie wiem czy nie wyszło zbyt delikatnie. W każdym bądź razie korepetytorka mojego brata powiedziała, że mam na paznokciach małe dzieła sztuki! Ale było mi miło :) I w myśl Paula Valéry „Trzeba być lekkim jak ptak, a nie jak piórko.” zapraszam na zdjęcia:

Today the second and penultimate post in the series of plates MoYou London. Mani, which I did with the plate Kitty Collection 11. On a plate is more than 30 designs with the the predominant theme of bird cages. I wanted to do delicate mani, but it came out probably too delicately. In any case, my brother's tutor said that my nails are small works of art! It was very nice :) I invite you to see the photos with the Paul Valéry idea  “One should be light like a bird, and not like a feather.”:

Love letter with MoYou London

Dziś rozpoczynam małą serię postów z udziałem płytek MoYou London. Przesyłka od MoYou była najbardziej wyczekiwaną przesyłką w historii mojego blogowania. Dziś pokażę Wam mani z użyciem płytki Princess Collection 11 XL Addition. Na płytce znajduje się 12 przeuroczych wzorów w rozmiarze XL, mają wymiar 1,5 cm x 2,1 cm. Stemplowało mi się idealnie, ponieważ nie musiałam się bać, że wzór będzie za mały na moją dużą płytkę paznokcia :) Zapraszam Was na "List miłosny" na paznokciach:

Today I start a small series of posts about stamping plates MoYou London. Shipment from MoYou was the most awaited shipment in the history of my blogging. Today I'll show you mani with a plate Princess Collection 11 XL Addition. On the plate are 12 charming designs in size XL, a dimension: 1.5 cm x 2.1 cm. Stamping was perfect, because I wasn't afraid that the design will be too small for my big nail :) I invite you to "Love letter" on the nails:

Wyniki Mikołajkowego Konkursu

Postanowiłam bardzo szybko dać wyniki, ponieważ nie było też wielu odpowiedzi. Otrzymałam 14 zgłoszeń, jedno nie spełniło warunków, a mianowicie osoba zgłaszająca się nie jest obserwatorem mojego bloga (swoją drogę warunki były tak jasne i proste, że myślałam, że to się nie zdarzy). Wczoraj nie przybyło już żadnego zgłoszenia. Po konsultacji z mamą i Natalią jednogłośnie wybrałyśmy zwyciężczynię.

China Glaze Dorothy Who? - mój nowy nr 1!

Lakier iście zimowy, on właśnie kojarzy mi się z idealnym, zimowym wieczorem. Jest cudowny, pięknie się mieni w każdych okolicznościach i jest tak idealnie niebieski *.* Wiem, że ostatnio wkoczyło mi sporo niebieskich lakierów, które podbiły moje serce, m.in. piasek od Misslyn i cudeńko od Flormara, ale ta Chinka jest moim absolutnym numerem 1 ♥ Zapraszam na zdjęcia:

W normalnym świetle dziennym:

Urodzinowo - malinowy saran wrap :)

Jakiś czas temu Alicja z Nails Revolutions przypomniała mi, jak bardzo podoba mi się ta metoda i postanowiłam zrobić tak swoje paznokcie na urodzinowe, sobotnie spotkanie. Dziewczyny, które śledzą blogowego fanpage'a wiedzą, że za mną intensywny weekend - w sobotę robiłam urodziny dla rodziny, a w niedzielę pojechałam na Tropical Island. Urodziny mam dzisiaj i na paznokciach już jedną z chciejstw, którą dostałam - zapewne domyślacie się którą :D Ale tymczasem zapraszam na malinowy saran wrap:

Misslyn Velvet Diamond #85 Royal Blue + rozdanie u Tamit24 i B.

Lakier, który dostałam od narzeczonego, po tym jak jęczałam w sklepie, że Aalimkaa mnie skusiła a nie mam teraz pieniędzy, żeby go kupić :D Kolejny z tych "moich", piękny królewski niebieski ♥ Na kciuku i serdecznym zrobiłam kropki lakierem bezbarwnym, efekt na żywo był powalający - na zdjęciach prawie w ogóle tego nie widać :( No ale zapraszam Was na podziwianie tego królewskiego piasku:

Flower nails!

Dziś mam Wam do pokazania naklejki, które wspaniale mi się nosiło! Same chciałyście zobaczyć je jako pierwsze z paczuszki od Born Pretty Store i oto są - w towarzystwie najładniejszego różu jaki posiadam, czyli Orly Pink Waterfall. Zapraszam na efekt tego słodkiego połączenia:

Today I show you stickers, which I wore on nails with pleasure! You chose what you want to see first from the parcel from Born Pretty Store and these are - with the prettiest pink polish which I have, namely Orly Pink Waterfall. I invite you to see the effects of this sweet combination:

Mikołajkowy konkurs!

Długo nad tym myślałam, ale w końcu się zdecydowałam :) Postanowiłam zrobić mały, prosty konkurs - Mikołajkowy dlatego, że nagrodę postaram się wysłać tak, aby trafiła do zwycięzcy na mikołajki :) O co chodzi? Należy w dowolny sposób, w dowolnej formie odpowiedzieć na jedno pytanie. Może być kilka zdań, zdjęcie (jeśli nie Waszego autorstwa to proszę o źródło), zdobienie na paznokciach, zdjęcie z opisem, jakaś inspiracja, kolaż - co Wam tylko przyjdzie na myśl :)

Colour Alike PZN #495 Maltanka & tasiemkowy mix

Przyszła kolej na mojego ostatniego poznaniaka - Maltankę :) Przyznam szczerze, że wiązałam z tym lakierem duże nadzieje z racji mojego uwielbienia do koloru niebieskiego. I nie zawiodłam się! :) Maltanka gra główną rolę w tasiemkowym mixie, który swoją drogą bardzo fajnie mi się nosiło. Zapraszam na zdjęcia:

Colour Alike PZN #496 Bamberka & Zwierzyniec BPS

Gdy malowałam paznokcie Bamberką byłam bardzo zaskoczona i zadowolona - jest jednowarstwowcem! Pędzelek idealnie rozprowadza ten wspaniale napigmentowany lakier po płytce. Żeby nie było nudno dodałam zwierzaki z płytki Born Pretty Store. Postawiłam na coś łatwego i śmiesznego, bo nie dysponowałam czasem na nic bardziej wyszukanego. Gdy robiłam zdjęcia było bardzo ponuro, ale lakier nawet przy takiej pogodzie ukazuje swoje oblicze holo :) Zapraszam na zdjęcia:

Triangles again!

Trójkąty u mnie po raz drugi. I choć w tej samej kolorystyce co poprzednio to jednak w całkiem innym wydaniu :) Mani edytowałam (:D) dwa razy. Najpierw na paznokciach poza serdecznym i kciukiem były też ciapki jak na pozostałych dwóch, jednak nie wyglądało to dobrze i zmyłam zastępując je gradientem. Na następny dzień gdy tylko się obudziłam stwierdziłam, że dorobię na nich małe trójkąty, aby ładnie spoić całość. Przez ten zabieg musiałam nałożyć drugi raz moje powoli kończące się, już gęste Poshe i tak powstało trochę "kanapkowe mani", a top ściągnął mi lakier przy końcówkach i musiałam tą część spiłować. Jednak mimo wszystko mani spodobało mi się tak bardzo, że dopiero dziś je zmyję (a mam je od wtorku wieczora) :) Zapraszam na zdjęcia, których jest dosyć sporo, ale wyraziłyście aprobatę na facebooku :)

Flormar #431 - niebieska magia

Przedstawiam Wam moją nową, niebieską lakierową miłość - magiczny Flormar #431. Głębia, w której przepadłam. Największa ze wszystkich. Jestem oczarowana - zaczarowana :) Nie piszę nic więcej, oglądajcie:

Colour Alike PZN #497 Jeżyce

Jak tylko zobaczyłam zdjęcia lakierów z nowej kolekcji Colour Alike PZN, od razu wiedziałam, że #495 Maltanka, #496 Bamberka i #497 Jeżyce z pigmentem holo wpadną w moje łapki. Przy okazji gratulacje dla dziewczyn, które wymyśliły nazwy :) Na pierwszy ognień poszedł piękny fiolet. Zauroczył mnie! Zapraszam na zdjęcia i recenzję. Na zdjęciach w słońcu wyszła mi dziwna skóra, wybaczcie!

W pełnym słońcu:

Wszyscy mają Firmoo, mam i ja :)

Jakiś czas temu dostałam maila od pani Laury z Firmoo z propozycją przetestowania okularów. Wzrok mam dobry, więc korekcyjne nie były mi potrzebne, ale przeciwsłoneczne mam tylko jedne więc się skusiłam :) Wybrałam urocze, fioletowe okulary ze słodkimi kokardkami z boku, dokładnie ten model: klik :) Do okularów było dołączonych sporo ciekawych gadżetów: etui - plastikowe i miękkie, ściereczka oraz mały śrubokręt i zapasowe śrubki.

Jesień z Hean :)

Dziś chciałabym zaprezentować Wam trzy cudeńka, które dostałam od Hean. Lakiery pochodzą z kolekcji jesień-zima. Nie chciałam sucho pokazywać swatchy jeden za drugim i postanowiłam połączyć wszystkie kolory :) Zapraszam na efekty:

Wyniki rozdania!

Dziękuję za liczny udział! Z każdym nowym zgłoszeniem bardzo się cieszyłam :) Na początek małe podsumowanie:

Zgłoszeń napłynęło 97,

z czego udział w losowaniu wzięło 91.

Łącznie przyznałam 395 punktów :)

Każde zgłoszenie dokładnie sprawdziłam ;)

Carnival #13 - trochę galaktycznie :)

To miłość od pierwszego malowania! Jeszcze nigdy żaden top tak mnie nie urzekł! Jedna warstwa, w miarę szybko schnie, daje niesamowity efekt :) Gdy poszłam pokazać mamie gotowe paznokcie powiedziała: 'wow, jak to zrobiłaś?'. Ja swojego Carnivala nałożyłam na granatowo-czarny gradient i wyszło trochę galaktycznie, przynajmniej mi się tak skojarzyło :) Zapraszam na zdjęcia:

Orlątkowy duet: Pink waterfall & Pixie powder!

W konkursie organizowanym na profilu Orlybeaty udało mi się zająć drugie miejsce i otrzymałam set miniaturek z jesiennej kolekcji Surreal. Dziękuję gorąco tym dziewczynom, które oddały mnie głos :) Jest to moje pierwsze spotkanie z tą firmą, a o ich buteleczkach marzyłam jeszcze przed założeniem bloga :)

W sobotę byłam na imprezie urodzinowej wujka i narzeczony z trzech opcji, które umyśliłam sobie na tą okazję wybrał Orlątkowy duet :) Oto  słodkie efekty połączenia Pink waterfall oraz Pixie powder:

Tribal Colours Set #11 Born Pretty Store

Dziś chcę zaprezentować Wam uroczy set nietypowych piasków Tribal Colours #11. Na początku myślałam, że piaski będą "sezonowcami", że po lecie o nich zapomnimy i wrócimy do zwykłych lakierów. A jednak - piaski chyba zadomowiły się na dobre w lakierowym świecie :) Zapraszam na zdjęcia i recenzję:

Today I want to present you a lovely set of unusual liquid sand polishes Tribal Colours #11. At first I thought that the sand will be for one season, after summer we forget about them and go back to normal polishes. And yet - sands domesticated for well in polishes world :) I invite you to the photos and review:

Przypominajka rozdaniowa :)

Tak między postami cichutko przypominam o rozdaniu :) Kto się jeszcze nie zgłosił to został tydzień! 

Serdecznie zapraszam :)

Regulamin i formularz zgłoszeniowy w notce rozdaniowej, do której przekieruje Was gdy klikniecie w foto:

Essie Mint Candy Apple

Ta słodka miętówka była moim chciejstwem od dawna. Gdy kuzynka wróciła z nim z Kanady, myślałam że oszaleję, przytuliłam go na przywitanie ^^ A jak wyglądało nasze spotkanie twarzą w twarz, yyy no pędzelkiem w paznokieć? Zapraszam na zdjęcia i recenzję :)

Bez topu:

Obróbka zdjęć i tworzenie tła :)

Często dostaję pytania jak robię zdjęcia i skąd u mnie takie tła - odpowiedź jest prosta: robię zdjęcia na tle monitora, a większość teł przygotowuję w PhotoShopie :) Postanowiłam pokazać Wam krok po kroku, jak przebiega u mnie obróbka zdjęcia zanim trafi na bloga. Więc zaczynamy :)

Używam dwóch programów: 1. PhotoScape, w nim zdjęcia przychodzą większość obróbek. 2. PhotoShop CS6, tu robię napis wokół paznokcia, tła oraz drobne poprawki.

Wszystkie zdjęcia kadruję poprzez zakładkę Kadrowanie > Ustal stosunek/rozmiar > i podaję 1000px x 750px (czyli format 4:3) > i klikam Kadrowanie.

Projekt Tęcza - T.8 Tęcza!

No i nie wiedzieć jak i kiedy, mamy ostatni tydzień projektu. Na samym wstępie chcę podziękować Redzikowi, za tak świetną inicjatywę. Nie wiem jak ona to wszystko tak ogarnęła, ale dzięki jej za to :) No i był to pierwszy paznokciowy projekt w jakim brałam udział :) No a teraz zwieńczenie całego projektu - tęczowe zdobienie! Zapraszam na zdjęcia (i przepraszam za stan moich skórek, widać że zrobiło się zimno na dworze :/) :

Neonowo na przekór jesieni!

Wiem, że miał być post wczoraj ale się nie wyrobiłam :) Całą sobotę była u mnie kuzynka z chłopakiem i dopiero wczoraj zrobiłam zdjęcia. Nie spełniają one moich wymagań niestety, zeżarło neonowatość i żarówiastość i wgl są jakieś dziwne. Recenzji typowej robić nie będę, ponieważ lakiery nie są dostępne w Polsce, a kupiłam je na Fuertaventurze. Wiem tylko, że jest to hiszpańska marka ;) Zapraszam na zdjęcia i proszę wyobraźcie sobie, że róż jest typowo zakreślaczowy :)

Pierwsze rozdanie :)

O rozdaniu myślałam gdy liczba obserwatorów osiągnęła tą magiczną liczbę 100 :) Jednak trochę zajęło mi kompletowanie całego zastawu, który sobie umyśliłam. Oto co możecie zdobyć w moim pierwszym rozdaniu:

Projekt Tęcza - T.7 Fioletowy

Jak ten czas leci! To już ostatni kolor w projekcie, została tylko tęcza. Nawet nie wiem, kiedy minęło te 7 tygodni. Fioletowy sprawił mi trochę kłopotów, mimo iż lubię ten kolor nie miałam zbytnio pomysłu. Po debacie z mamą i przejrzeniu lakierów postawiłam na cieniowanie i naklejki wodne, z którymi się ostatnio polubiłam :) Zapraszam na zdjęcia:

Colorful Feather Nail Art Water Decals Stickers

Dziś pokażę Wam naklejki wodne, które dostałam w ramach współpracy od Born Pretty Store na lakierach Hean City Fashion, które kupiłam korzystając z weekendu darmowej wysyłki na sklep.hean.pl :) Z wodnymi naklejkami miałam styczność pierwszy raz, ale już polubiłam się z tą metodą zdobienia! Zapraszam na efekty:

Today I'll show you a water stickers, that I got in the cooperation from Born Pretty Store with polishes Hean City Fashion, which I bought in the free shipping weekend on sklep.hean.pl :) Water stickers I used for the first time, but I liked this method of nail art! I invite you to see effects:

Projekt Tęcza - T.6 Granatowy

Od samego początku projektu wiedziałam co zrobię na ten tydzień i z niecierpliwością na niego czekałam :) Oto morskie mani! Zapraszam na zdjęcia :)

Fotorelacja z wakacji na Fuercie :)

Mały przerywnik jako że kilka z Was chciało zobaczyć zdjęcia z Fuertaventury :) Pogoda była cudowna, jedzenie przepyszne, a ludzie niemożliwie mili i kochający życie! Polecam każdemu, bo wyspa jest pełna uroku, słońca i wspaniałych plaż.

Plaża Grandes Playes przy mieście Corralejo, prawdziwie rajska niczym z filmu z przeźroczystą wodą :) Stojąc w wodzie po pas bez problemu można było zobaczyć swoje stopy.

Born Pretty Yogurt #4

Dziś swatche kolejnego jogurtowego lakieru od Born Pretty Store, tym razem na tapetę wzięłam numerek 4. Zapraszam na zdjęcia i recenzję:

Projekt Tęcza - T.5 Niebieski

Z tym mani poleciałam na hiszpańską wyspę Fuerteventurę :) Niebieski to zdecydowanie mój ulubiony kolor na paznokciach, więc ten tydzień to dla mnie czyta przyjemność, pomimo tego, że zdobienie robiłam na szybko między pakowaniem się i ogarnianiem wszystkiego przed wyjazdem :) W zamyśle miałam, aby wszystkie paznokcie były całe pokryte wzorkiem, ale byłam zbyt zmęczona i miałam za mało czasu, więc uprościłam sobie zadanie. Mam nadzieję, że mimo to spodoba się Wam praca w moim ulubionym paznokciowym kolorze :) Zapraszam na zdjęcia:

Lemaxowa słodycz

Na wstępie chcę wytłumaczyć moją niską aktywność na Waszych blogach - otóż jutro wybywam z mym lubym na Wyspy Kanaryjskie naładować baterie przed nowym rokiem akademickim :) W związku z tym robimy ostatnie zakupy, pakujemy się, załatwiamy ostatnie sprawy, ja piekę bułeczki na drogę. Wracam po tygodniu i wszystko nadrobię, a podczas mojej nieobecności zaplanowałam dwa posty, które mam nadzieję ukażą się jak powinny ;)

Co do zdobienia - jest bardzo na szybcika, z braku czasu ograniczyłam się do lemaxowego słodkiego różu i uroczej kokardki z płytki Born Pretty Store QA5. O Lemaxie pisać się muszę, bo recenzji na blogach pełno. Także zostawiam Was z moimi słodkimi, dziewczęcymi paznokciami :)

Projekt Tęcza - T.4 Zielony

Jak zapowiadałam na facebooku mój pierwszy mix :D Nic więcej nie piszę, bo informacje będą między zdjęciami wyjątkowo :) Ah i napiszę jeszcze, że było pochmurno jak robiłam zdjęcia i wyszły trochę dziwne :/ No ale zapraszam do obejrzenia:

Born Pretty Holo Polish #8

Kolejna miłość od pierwszego malowania! Lakiery holograficzne podbiły moje serce jak tylko je pierwszy raz ujrzałam w blogosferze. O tym lakierze marzyłam odkąd tylko go odkryłam na stronie Born Pretty Store. Udało mi się go kupić za... 40 gr :) A dokładniej po prostu kupiłam go za punkty, które dostaje się przy wstawieniu na stronę sklepu zdjęć, recenzji lub wideo :) Zapraszam na zdjęcia i recenzję:

Zdjęcia w pełnym słońcu:

J z kolekcji Typografia od Colour Alike

Magiczny lakier, który raz jest fioletowy, a raz granatowy :) Bajkowo zmienia kolory i cudnie się mieni. Jest naładowany tryliardem malusich drobinek, które potęgują efekt zmiany koloru. No miłość od pierwszego malowania! Zapraszam na fotki tego cudaka:

Projekt Tęcza - T.3 Żółty

Dziś lemaxowo-motylkowe zdobienie, niestety niezbyt udane. Mani robiłam na raty, a motylek składający się z dwóch paznokci wygląda jakby rysowała go pięciolatka :( ale nie mam czasu niestety robić nic nowego i wstawiam to co zrobiłam. Zapraszam na zdjęcia:

MobileMix sierpień

Postanowiłam spróbować i zrobić swój pierwszy MobileMix :) Zapraszam na zdjęcia ;)

Projekt Tęcza - T.2 Pomarańczowy

Tego koloru z całej tęczy bałam się najbardziej. Moje dłonie fatalnie w nim wyglądają, z resztą ubrania w kolorze pomarańczowym również mi nie pasują. Ale jak zobaczyłam to zdobienie na stylowi.pl to stwierdziłam, że spróbuję i zainspiruję się pomysłem Eeeek! Nail Polish. Nie wyszło mi to oczywiście tak pięknie, jak oryginałowi, ale spędziłam nad tym mani sporo czasu i ostatecznie jestem nawet zadowolona z efektu ;) No to teraz zdjęcia:

Projekt Tęcza - T.1 Czerwony

Cieszę się, że ten kolor jest pierwszy :) Uwielbiam czerwień, ale jakoś dawno nie miałam jej na paznokciach. Byłam trochę wypłukana z pomysłów i już szykowałam się na coś gotowego z internetu. Rozejrzałam się po moim pokoju, który jest urządzony na czerwono-siwo. No przecież, inspirację mogę znaleźć tutaj! No i za inspirację posłużyły mi... zasłony :) Zapraszam na fotki :)

Triangles and studs!

Do trójkątów przymierzałam się już od jakiegoś czasu. Gdy w ramach współpracy dostałam od Born Pretty Store neonowe ćwieki wiedziałam co z nich powstanie :) Tak więc przedstawiam moje dwa pierwsze razy: trójkąty i ćwieki!

I wanted to do triangles for a long time. When I received neon studs from Born Pretty Store I knew what to do with them. So,  I present to you my two 'first times': triangles and studs!

Raspberry and strawberry yogurt

Post miał się pojawić wczoraj, ale nie mogłam rozstać się z tymi słodkimi paznokciami, dlatego jest dopiero dziś :) Róż w takiej ilości gości na moich paznokciach pierwszy raz w życiu i wiecie co? Podoba mi się! Bez zbędnego gadania zapraszam na zdjęcia :)

Post was going to be yesterday, but I couldn't bear to part with these cute nails so it is today :) So much pink on my nails is the first time in my life and you know what? I like it! Without any word I invite you to see pictures :)

Dazzling Magical Colorful Glitter #007

Dziś przedstawię Wam lakier, który nie bez powodu ma w nazwie słowo "magiczny" :) To glitter, który ma w sobie miliardy drobinek mieniących się nie tylko w słońcu, ale także w przytłumionym świetle! Kolor zależy od koloru lakieru bazowego, ale najładniej prezentuje się na ciemnych barwach. Przyjmuje wiele kolorów, pod każdym kątem wygląda inaczej. Raz zdaje się być granatowy, innym razem fioletowy. Chwilami dostrzegałam również odrobinę niebieskiego, różowego, a nawet ciemnej zieleni. Ten post będzie dwujęzyczny, jako że jest recenzją dla Born Pretty Store. Mój angielski nie jest idealny, więc proszę o wyrozumiałość :)

Today I show you nail polish, which not without reason has in the name the word "magical" :) This glitter have the billions of particles glittering not only in the sun, but also in the dim light! The color depends on the color of the base coat, but looks the prettiest on dark colors. Takes many colors, from every angle looks different. One seems to be a dark blue, at other time purple. Sometimes I see the little blue, pink and even dark green. The post will be bilingual, because it is a review for Born Pretty Store. My English is not perfect, so please be lenient with me:)

Zapraszam na zdjęcia:

Invite to photo:

Niebieskie maziajki lekkie jak motylki

Nie mam pojęcia jak nazywa się ta metoda, jeśli któraś z Was wie, to będę wdzięczna za nazwę :) Od jakiegoś czasu czaiłam się na zdobienie z tym szerokim pędzelkiem no i w końcu je zrobiłam. Zastanawiałam się czym przyozdobić kciuk i serdeczny i na myśl przyszły mi motylki :) Zapraszam na fotki: